Z okazji 10. urodzin Teatru Pijana Sypialnia przygotowaliśmy wyjątkowy pokaz spektaklu EkoOpera. Wyjedźcie z nami (dosłownie!) na teatralną majówkę!
Spektakl EkoOpera pokażemy w willi z ogrodem (miejscowość koło Konstancina, 30 km od Warszawy), w otoczeniu lasów, zieleni i świeżego powietrza. Willa i ogród staną się wyjątkową scenografią – pensjonatem “Wenecja”, w którym dzieje się akcja spektaklu.
Dla wszystkich widzów organizujemy transport autokarem. Na miejscu będzie czas na kieliszek wina, zwiedzanie willi i ogrodu, rozmowy z twórcami spektaklu oraz z aktorkami i aktorami Pijanej Sypialni. To propozycja wieczoru z naturą, muzyką na żywo i teatrem. Takiej oryginalnej majówki każdy będzie Wam zazdrościł!
CENA ZAWIERA: transport w obie strony, kieliszek wina, wstęp na spektakl.
TRANSPORT
Dla wszystkich widzów organizujemy transport autokarem. Wyjazd autokaru o godzinie 18:30 (zbiórka pod Kinoteką, Pałac Kultury i Nauki). Wydarzenie (przyjazd autokaru pod PKiN) zakończy się około godziny 23:00.
Dla wszystkich widzów organizujemy transport autokarem. Wyjazd autokaru o godzinie 18:30 (zbiórka pod Kinoteką, Pałac Kultury i Nauki). Wydarzenie (przyjazd autokaru pod PKiN) zakończy się około godziny 23:00.
SKLEPIK PIJANEJ SYPIALNI
Na miejscu będziemy prowadzili sprzedaż domowych, pysznych ciast (płatność gotówką).
Na miejscu będziemy prowadzili sprzedaż domowych, pysznych ciast (płatność gotówką).
OPIS SPEKTAKLU
EkoOpera to opowieść o grupie przyjaciół, która wyjeżdża na wakacje. Pensjonat “Wenecja”, do którego docierają, prowadzą młode i przebojowe właścicielki. Czas upływa tam na piciu białego wina, niekończących się rozmowach i biesiadowaniu pod gołym niebem. Młodzi ludzie zajęci miłosnymi gierkami i snuciem planów na przyszłość nie zauważają, że apokalipsa już się zaczęła…
EkoOpera to opowieść o grupie przyjaciół, która wyjeżdża na wakacje. Pensjonat “Wenecja”, do którego docierają, prowadzą młode i przebojowe właścicielki. Czas upływa tam na piciu białego wina, niekończących się rozmowach i biesiadowaniu pod gołym niebem. Młodzi ludzie zajęci miłosnymi gierkami i snuciem planów na przyszłość nie zauważają, że apokalipsa już się zaczęła…
Czy świat da się jeszcze uratować? Czy nasza walka o jego ocalenie ma sens? A może w myśl zasady carpe diem powinniśmy czerpać z życia pełnymi garściami nie patrząc na konsekwencje?